Forum FSR Polska Strona Główna FSR Polska
Forum członków i sympatyków polskiej Sekcji FSR CKM LOK
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

V.Laminowanie i laminaty.
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FSR Polska Strona Główna -> Budujemy FSR-V 15
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
WHITE&RED
Guru



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 2093
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sompolno

PostWysłany: Pon 20:24, 19 Lis 2007    Temat postu: V.Laminowanie i laminaty.

Witam,

wszystko co do tej pory napisałem o laminatach i laminowaniu wstawię do tego tematu. Łatwiej będzie więc znaleźć wiadomości dotyczące tego zagadnienia.

Pozdrawiam S.Cz.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez WHITE&RED dnia Pon 20:34, 19 Lis 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
WHITE&RED
Guru



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 2093
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sompolno

PostWysłany: Pon 20:27, 19 Lis 2007    Temat postu:

Witam,

Jeśli ktoś zrobi wam tę uprzejmość a właściwie zaryzykuje i pożyczy wam swoją formę dla zrobienia z niej odbitki, to w żadnym wypadku nie możecie dopuścić do tego, żeby w najmniejszym nawet stopniu uszkodzić ją. Ta którą dostałem jest już troszkę sfatygowana po jej jednokrotnym tylko użyciu. Ażeby zapobiec katastrofie musimy taką formę odpowiednio przygotować. Pierwszą czynnością jest jej umycie, jakimkolwiek rozpuszczalnikiem, ja oczywiście używam nitro, choć tak naprawdę nie wiem czy tak samo jak moje silniki tak i ta forma jest może w wielkim niebezpieczeństwie. Może ten rozpuszczalnik i jej powierzchnię „zeźre”? Po umyciu okazało się, że forma jest cała a na dodatek czysta, więc sprawdzam jeszcze czy nie ma na niej przyklejonych jakichkolwiek drobinek żywicy, gdyby były możemy je usunąć ostrym patyczkiem, nie wolno do tego celu stosować metalowych narzędzi. Teraz dokładnie myjemy formę woda z mydłem, d o k ł a d n i e. Następnie myjemy dokładnie ręce i suszymy formę. Szykujemy sobie czystą szmatkę do pasty i drugą do jej polerowania. Używamy specjalną pastę do form nie do butów czy podłogi, chociaż podobno też można, ja nie polecam. Szmatka nanosimy pastę na powierzchnię formy cienką warstwą ruchami okrężnymi, dobrze jest ustawić sobie źródło światła tak, żebyśmy mogli to dobrze kontrolować. Należy szczególną uwagę zwrócić na mało dostępne miejsca (redany) Po około 10 do 15 minutach drugą szmatka polerujemy całą powierzchnię. Teraz czekamy około 5 minut i powtarzamy te czynności. Wykonujemy osiem cykli, osiem razy nanosimy pastę i osiem razy polerujemy ją. Po tej wyczerpującej pracy kawałkami pasty wypełniamy wszystkie ubytki powstałe w powierzchni formy, zakładamy, że takie są jak w omawianej formie. Nadmiar pasty usuwamy patyczkiem, tym razem nie polerujemy formy. Ponieważ model i tak będzie malowany, więc nie pokusiłem się na naprawę tej formy. Jednak gdybym chciał najpierw nanieść warstwę lakieru, wówczas ta czynność nie ominęłaby mnie. Po około godzinie od ostatniej czynności możemy przystąpić do położenia pierwszej warstwy.

Bardzo ważna uwaga; pod żadnym pozorem podczas całego cyklu pastowania formy nie możemy mieć najmniejszego kontaktu z żadnym rozpuszczalnikiem, mam tu na myśli nasze ręce, szmatki i patyczek. Podczas całej pracy i po, w żadnym razie nie możemy dotknąć powierzchni formy ręką ani innym przedmiotem, jest ona nietykalna!!! W przeciwnym razie możemy spodziewać się, że nasza forma sklei się z laminowanym kadłubem!!!.



Pierwszą warstwą jest cieniutki welon który rwiemy na małe kawałki i układamy na powierzchni formy pomalowanej żywicą. Ja używam żywicy Epidian 53 i utwardzacza Z1, oprócz zapachów osobiście nie zauważam innych jej wad. Żywicę rozrabiamy w małych ilościach w płaskich naczyniach. Zbyt duża wysokość rozrobionej żywicy w wysokim i cienkim naczyniu szybciej żeluje niż ta sama jej ilość w szerokim i płytkim. Podczas laminowania modelu musimy zachować jednakową proporcję żywicy do utwardzacza. Wiadomo, że można stosować większe ilości utwardzacza w przypadku kiedy zależy nam na szybszym „stanięciu” żywicy. Prawidłowy stosunek to 1(utwardzacz) do 10, jeśli będziemy mieszać składniki wagowo, jeśli mieszamy je objętościowo stosunek ten powinien być 1 do 7,5. W praktyce ja stosuję 8ccm utwardzacza na 60ccm żywicy. Taka ilość daje mi wystarczająca ilość czasu na wyrobienie całej ilości rozrobionej żywicy bez obawy, że zacznie mi sztywnieć pędzel.







Po położeniu jednej warstwy welonu kończymy pracę i czekamy minimum jedną dobę do następnej czynności. Na drugi dzień przecieramy całą powierzchnie welonu bardzo drobnym papierem ściernym (400). Szykujemy sobie rowing, który ułożymy we wszystkie wgłębienia formy zamiast jakiegokolwiek wypełniacza, na przykład mojej papki.



Rowing pozyskuję z bardzo grubej tkaniny rowingowej wykonanej z włókien kewlaru przetykanego włóknami bawełny. Tkanina ta jest stosowana przy produkcji plandek do tirów w celu zabezpieczenia ich przed przecięciem i ewentualnej kradzieży towaru znajdującego się w samochodzie. Do ciecia tych włókien potrzeba niestety specjalnych nożyczek. Pasma odpowiednie długości i grubości układam we wszystkich redanach i załamaniach kadłuba tak, żeby były całkowicie wypełnione. Uprzednio nasączam je żywicą na folii odpowiedniej długości rozłożonej na stole. Istnieje niebezpieczeństwo, że przesączając ułożone pasma bezpośrednio w formie nie zrobimy tego dokładnie i laminat będzie suchy, a więc bardzo słaby i prawie niemożliwy do naprawy!!!



Tak wygląda forma z ułożonymi pasmami rowingu. Dobrym pomysłem byłoby wykonanie szablonów tkaniny, którą musimy położyć w formie. Zakładam, że grubość dna kadłuba powinna mieć 2 do 2,5mm grubości. Ile więc warstw muszę położyć? W praktyce przyjmuje się że tkanina po przesączeniu żywicą podwaja swoją grubość. Moja ma 0,2mm grubości, więc po nasączeniu będzie miała 0,4mm. Jeśli położę sześć warstw takiej tkaniny, grubość ścianki dna będzie miała 2,4mm, mnie to zadowala. Stosuję zwykłą tkaninę z Pabianic o względnej zdolności do „oblewania” skomplikowanych kształtów.



Nanoszę żywicę na całą powierzchnię formy i kładę kolejno dwie warstwy tkaniny. Następnie tnę szeroki pas węglowej tkaniny rowingowej i kładę ją w dziobowej i rufowej części kadłuba. Teraz po każdej warstwie szkła kładę węgiel w tych samych miejscach, ale już o połowę węższe kawałki. Razem kładę po trzy warstwy tkaniny węglowej. Ma ona usztywnić mi kadłub w rejonie wklejenia steru i najbardziej narażony na uszkodzenia dziób podczas kolizji z innymi modelami. Pompa próżniowa leży na półce a ja wcale nie będę jej używał. Wielokrotnie widziałem jak wielkim uszkodzeniom ulegają modele, których kadłuby wykonane są z węgla i kewlaru metodą podciśnieniową, że nie widzę zbyt wielu powodów aby swój kadłub wykonać z tych materiałów i tą metodą.



Tak wygląda węgiel na dziobie.



A tak na rufie.



Wszystkie warstwy tkaniny w formie. Ostatnią warstwę tkaniny kładę do formy i przesączam ją suchym pędzlem bez maczania go w żywicy. Od środka, osi kadłuba przesączam ja sztywnym pędzlem aż cała jest bardzo dokładnie przesączona, tam gdzie jest to niemożliwe ze względu na zbyt małą ilość żywicy w tym miejscu, nanoszę jej minimalną ilość za pomocą pędzla. Na koniec rozprowadzam ewentualne „jeziorka” żywicy po całej powierzchni pedzlem.



Czekam około dwóch godzin i sprawdzam twardość wystającego z formy laminatu. Po około trzech godzinach stwierdzam, że jest gotowy do cięcia. Ostrym nożem obcinam naddatki laminatu równo z krawędzią formy. W ten sposób uniknę katorgi podczas obcinania naddatków po ich zżelowaniu. Na tym zdjęciu doskonale widać strukturę tkaniny, tak przesączona tkanina nie pozwala na spływanie żywicy na dno formy i tworzenia w niej jeziorek z żywicy.



Tak obcięte dno kadłuba pozostawiam w formie na kilka dni.

Pozdrawiam S.Cz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
WHITE&RED
Guru



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 2093
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sompolno

PostWysłany: Pon 20:29, 19 Lis 2007    Temat postu:

Witam,



Dno okazało się troszkę cieńsze, ma 2mm grubości. Muszę więc skorygować nieco moje obliczenia grubości finalnego laminatu, tu było sześć warstw tkaniny o grubości 0,2mm, a więc każda z warstw po laminowaniu ma 0,33mm. Trzeba więc do grubości tkaniny dodać około 65% jej początkowej grubości.



Tak wygląda dno po wyjęciu z formy, wyskoczyło z niej bez żadnych problemów Very Happy .

Pozdrawiam S.Cz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
WHITE&RED
Guru



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 2093
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sompolno

PostWysłany: Pon 20:32, 19 Lis 2007    Temat postu:

Witam,

Budowa zbiornika paliwa z laminatu.

W firmie Connector pan doradca po zapoznaniu się z moim problemem podał mi nazwy kilku żywic, które jego zdaniem mogłyby posłużyć do zbudowania takiego zbiornika. Kiedy spytałem czy Epidian53 też mógłby być użyty do tego celu nie udzielił mi zdecydowanej odpowiedzi oni na tak ani na nie, poradził mi za to poddać próbkę laminatu wykonanego z tej żywicy małemu, około tygodniowemu testowi. Jeśli będziecie mieli do dyspozycji "tę właściwą" żywicę moim zdaniem dobrze byłoby poddać ją podobnemu testowi do mojego.



To jest mała płytka laminatu z żywicy Epidian53 pochodząca z wyciętego luku z pokładu mojego modelu.



Taki test przeprowadziłem juz wcześniej ale nie robiłem wówczas dokumentacji fotograficznej więc teraz go powtórzyłem. Próbkę zanurzyłem całkowicie w paliwie jakie normalnie używam i po pięciu dniach zakończyłem jej „moczenie”.



Próbka zmieniła barwę, odkształciła się, była znacznie cięższa, więc sadzę że „napiła” się trochę mojego paliwa.



Na jej powierzchni pojawiła się gęsia skórka i zwiększyła się nieznacznie jej grubość.



Przy użyciu bardzo niewielkiej siły płytka odkształca się ja kartka papieru. Podczas nacisku jej powierzchni paznokciem powstają głębokie wgłębienia.

A więc żywica Epidian53 zdecydowanie nie nadaje się do wykonania zbiornika paliwa do naszych modeli. Wkrótce przedstawię test żywicy, którą mi polecono na wykonanie takiego zbiornika.

Pozdrawiam S.Cz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
WHITE&RED
Guru



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 2093
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sompolno

PostWysłany: Pon 23:06, 19 Lis 2007    Temat postu:

Witam,

rano otrzymałem z Niemiec żywicę do wykonania zbiornika paliwa. Poprzednia nie wytrzymała tygodniowej próby, ta ma być na 100% "właściwa", sprawdzimy. Przystępuję więc do wykonania próbki, którą zamierzam testować w paliwie co najmniej przez tydzień.



To jest "ta"(z rodziny polimali) żywica, mam jej cały kilogram. Jest podobno bardzo toksyczna.



Przyspieszacz, zawsze dodajemy go do żywicy po czym baaardzo dokładnie mieszamy. To jest bardzo toksyczny płyn. Nie należy podczas pracy; oddychać, otwierać oczu i dotykać go bez rękawiczki, no i nie pić, żartuję oczywiście. Ale to wszystko prawda, dobrze jest pracować w maseczce i w wentylowanym pomieszczeniu. Podobno jeden litr wylany do stawu na kilka lat zniweczy wszelkie zabiegi amatorów wędkowania.



Utwardzacz, też trucizna.



Miejsce pod próbkę. Na płaskiej powierzchni naklejam trzy pasy taśmy pakowej, będzie robiła za oddzielacz.



Najzwyklejsza tkanina o wymiarach 60 x 35mm(około), sześć warstw.



Do rozrabiania żywicy świetnie nadają się wszelkie opakowania po serkach, jogurtacch i.t.p. Rozrabiam 20 ml żywicy, więc przyspieszacza mam dodać 0,01ml, dodaję jedną kroplę i dokładnie mieszam. Po tym zabiegu dodaję 0,3 ml utwardzacza i też długo mieszam (ważne).



Pędzlem nanoszę rozrobioną żywicę na przygotowaną powierzchnię, nie należy jej oszczędzać na pierwszą warstwę. W zasadzie teraz powinienem zaczekać aż żywica stwardnieje i dopiero kłaść pierwszą warstwę tkaniny,ale ... to tylko próbka.



Wszystkie sześć warstw na folii, a więc na dzisiaj koniec pracy.



Próbka gotowa, kładę ją wysoko nad grzejnikiem. Jutro ciąg dalszy.

Pozdrawiam S.Cz.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez WHITE&RED dnia Śro 20:05, 19 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
WHITE&RED
Guru



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 2093
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sompolno

PostWysłany: Wto 17:18, 20 Lis 2007    Temat postu:

Witam,

moją próbkę wygrzałem na grzejniku przez około cztery godziny.



Tak próbka wygląda na moim nowym golavsku. Ma 1,4mm grubości i jest bardzo sztywna i twarda, a jej powierzchnia gładka i błyszcząca.



Do słoiczka po dżemie wlałem paliwo, próbkę zanurzyłem całkowicie i słoiczek zakręciłem.

Skład paliwa;
-olej Klotz - 6%
-olej EDL - 9%
-olej Castor - 3%
-nitrometan - 10%
-metanol - 72%

Teraz codziennie będę sprawdzał jej barwę, sztywność, grubość, twardość i stan jej powierzchni.

Pozdrawiam S.Cz,


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
WHITE&RED
Guru



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 2093
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sompolno

PostWysłany: Śro 20:23, 21 Lis 2007    Temat postu:

Witam,

minęła pierwsza doba, nie zauważyłem najmniejszych zmian na próbce!

-dzień pierwszy - żadnych zmian Very Happy
-dzień drugi - żadnych zmian Very Happy
-dzień trzeci - żadnych zmian Very Happy Very Happy
-dzień czwarty - żadnych zmian Very Happy Very Happy
-dzień piąty - żadnych zmian Very Happy Very Happy Very Happy
-dzień szósty - żadnych zmian !!! Very Happy Very Happy Very Happy
-dzień siódmy - absolutnie żadnych zmian !!! Very Happy Very Happy Very Happy

Codziennie będę dodawał uwagi o zmianach próbki pod wpływem działania paliwa, albo o ich braku Very Happy .

Pozdrawiam S.Cz.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez WHITE&RED dnia Czw 0:21, 29 Lis 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Meniu
Asior Nadzwyczajny



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Konin

PostWysłany: Śro 9:54, 28 Lis 2007    Temat postu:

Staszek czy wiesz jaka jest wytzrymałość tej żywicy na temperaturę?
Możesz zrobić też jakieś testy? Bo na razie brzmi interesującą.

Meniu


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
WHITE&RED
Guru



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 2093
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sompolno

PostWysłany: Czw 0:17, 29 Lis 2007    Temat postu:

Witam,

po siedmiu dniach na próbce wykonanej z żywicy odpornej na wszelkie chemikalia nie zauważyłem absolutnie żadnych zmian Very Happy Very Happy Very Happy .



Tak wygląda próbka dzisiaj, włożę ją do słoika, zobaczę co z nią będzie po miesiącu. A ... , Germańcy twierdzą że laminat wykonany z tej żywicy jest odporny na metanol do temperatury 300 stopni Celsjusza!!!

Sądzę więc że czas na rozpoczęcie wykonania formy na zbiornik dla Tornado5.



Do jej wykonania na początku zużyłem troszkę taśmy pakowej i kawałki kartonu.



Taśma jest jak wiemy świetnym rozdzielaczem, dla piany montażowej także.



Teraz przez parę dni miejsce gdzie znajduje się zbiornik będę wlewał pianę montażową.

Pozdrawiam S.Cz.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez WHITE&RED dnia Czw 0:33, 29 Lis 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bobert73
Buczek



Dołączył: 25 Gru 2006
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: RASZYN/WARSZAWA

PostWysłany: Czw 0:32, 29 Lis 2007    Temat postu:

Stasiek ale próbka opiła się troche paliwa , czy nie?
ponieważ na zdjęciach widać tak jak by trochę nasiąkła paliwem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
WHITE&RED
Guru



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 2093
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sompolno

PostWysłany: Czw 0:35, 29 Lis 2007    Temat postu:

Witam,

nie zmieniła się, jest taka jak ją włożyłem do słoika!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Może lampa błyskowa inaczej ją oświetliła?

Pozdrawiam S.Cz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
WHITE&RED
Guru



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 2093
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sompolno

PostWysłany: Czw 18:27, 29 Lis 2007    Temat postu:

Witam,

żeby nie bawić się w pomiary wstawiłem w zbiornik rurę rezonansową owiniętą w taśmę pakową. Wycięcie w zbiorniku powiększę o około 10mm naokoło rury i powinno wystarczyć miejsca.



To jest rura od Marlesa ale oryginalna jest podobnych wymiarów, będzie więc możliwe zastosowanie obydwóch. Zbiormik będzie miał 4 litry pojemności!!!

Pozdrawiam S.Cz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
WHITE&RED
Guru



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 2093
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sompolno

PostWysłany: Sob 23:05, 01 Gru 2007    Temat postu:

Witam,

pianę wyjąłem z modelu,



po obliczeniach wyszło że zbiornik miałby 5,6 litra. Będę musiał tę "formę" troszkę poobcinać do 4-rech litrów. Będę obcinał od góry żeby obniżyć środek ciężkości przyszłego zbiornika.

Pozdrawiam S.Cz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
WHITE&RED
Guru



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 2093
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sompolno

PostWysłany: Pią 21:21, 07 Gru 2007    Temat postu:

Witam,

piana montażowa jest dosyć kiepskim materiałem do obróbki. Postanowiłem więc zrobić moją formę na zbiornik do Tornada5 jak się należy,



Dokonałem dokładnych pomiarów formy z piany i naniosłem je na papier milimetrowy. Narysowałem trzy rzuty na jednym i wyszły mi z tego galimatiasu wręgi i wszystkie powierzchnie boczne zbiornika.



Elementy te narysowałem na moim ulubionym materiale jakim jest sklejka wodoodporna i po wycięciu powstał taki oto początek mojej formy. Wszystkie elementy łączę ze sobą oczywiście za pomocą mojej ulubionej papki. Jutro dokleję boki formy.

Pozdrawiam S.Cz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
WHITE&RED
Guru



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 2093
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sompolno

PostWysłany: Sob 18:06, 08 Gru 2007    Temat postu:

Witam,



model zbiornika powoli nabiera kształtów.

Pozdrawiam S.Cz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FSR Polska Strona Główna -> Budujemy FSR-V 15 Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin