FSR Polska

henvis

Dziwne amortyzatory... nie zrozumialem jak to dziala? ))

WHITE&RED

Witam,

normalnie Heniu, kupuję wibroizolatory z gwintem damskim Mr. Green

ale tylko z jednej strony, następnie toczę gwint męski Mr. Green

razem z kubeczkiem zabezpieczającym łoże a właściwie sprzęgło przed rozłączeniem sie podczas kolizji(czołowej). Następnie łączę element gumowy stroną bez gwintu z kubeczkiem za pomocą poliuretanu i mam normalny wibroizolator. Kiedyś kupowałem wibroizolatory z gwintem wewnętrznym(damskim) i zewnętrznym(męskim) i dorabiałem do niego kubeczek z otworem i nakładałem na niego od strony gwintu męskiego a teraz moje wibroizolatory są nierozłączne. Jutro jak znajdę chwilkę czasu miedzy kolejnymi wtryskami tego zielonego tworzywa na przeciwwagi wałów to pstrykne kilka fotek i wstawię je do tego postu.

Pozdrawiam S.Cz.

henvis

I ten polyuretan wytrzymuje te "czolowe zderzenie"? Wlasnie te zlaczenie mnie zaciekawilo ))

WHITE&RED

Witam,

żeby je zniszczyć trzeba je przeciąć ale w tym wypadku nie ma takiej możliwości więc jest niezniszczalne, podczas prób zrywaliśmy gumę a poliuretan był nienaruszony. Warunkiem jest żeby dać co najmniej 1-1,5mm poliuretanu, ale jakoś sobie z tym poradziłem i wszystkie amortyzatory maja identyczną długość Very Happy

Pozdrawiam S.Cz.

WHITE&RED

Witam,

Pokleiłem amortyzatorki i bliźniaki mają już łoża gotowe Very Happy

.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Myślę Heniu że teraz jest już wszystko jasne jak to działa Very Happy

. W zasadzie można byłoby zrobić odpowiednią formę i zamiast gumowego amortyzatora nalać do niej poliuretamu, ale tak jest prościej a koszt tego typu gumek nie jest powalający.

Pozdrawiam S.Cz.

WHITE&RED

Witam,

[link widoczny dla zalogowanych]

Na dno modelu nakleiłem taśmy malarskie i narysowałem linie, środkową i boczne gdzie umocuję listwy ze sklejki. Odległość osi silnika ustaliłem na 40% od rufy, pasuje to ze względu na rozkład mas i długości rury rezonansowej.

[link widoczny dla zalogowanych]

Silnik z rura w kadłubie.

[link widoczny dla zalogowanych]

Silnik, wał napędowy i przedział radiowy w kadłubie.

[link widoczny dla zalogowanych]

Koniec pochwy wału giętkiego ustaliłem na 400mm od pawęży, odległość jej końca od końca sprzęgło to niecałe 20mm.

[link widoczny dla zalogowanych]

Przy okazji zaznaczyłem jak ukształtowac pokład żeby rura rezonansowa swobodnie zmieściła się w tym wycięciu.

[link widoczny dla zalogowanych]

Na kartoniku narysowałem kształt i naniosłem wymiary listew bocznych.

[link widoczny dla zalogowanych]

Narysowałem je na sklejce wodoodpornej, liściastej o grubości 6mm.

[link widoczny dla zalogowanych]

Listwy wycinam specjalnie ukształtowaną piłką włośnicową. Ze względu na długość elementów po przecięciu około połowy długości, koniec elementu mocuję ściskiem żeby zabezpieczyć go przed złamaniem się pod własnym ciężarem podczas kończenia cięcia.

[link widoczny dla zalogowanych]

Pozostałe wycięcia wycinam na specjalnej do tego podstawce(bardzo starej) Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

Po ustaleniu kąta pochylenia silnika, wiercę otwory fi6mm jednocześnie w czterech listwach(tyle potrzebuje dla bliźniaków Very Happy

).

Pozdrawiam S.Cz.

mountain454

Stachu. Ta podpórka (bardzo stara) to nazywa się jaskółka. Chyba ze względu na podobieństwo kształtu ogona jaskółczego. Robota przy moim O-fie ruszyła z kopyta. Jutro zamieszczę zdjęcia mojej ciężkiej pracy. Z rozpędu zrobilem niechcący dwa. Może ktoś będzie chętny. Cena 100 euro. Muszę Cię gonić bo jestem daleko w tyle. S.G.

WHITE&RED

Witam,

żeby mnie dogonić musiałbyś odpuścić słupek Very Happy

, no i jestem ciekawy jak wyglądają te Twoje klony Mr. Green

Pozdrawiam S.Cz.

Pitt

Będzie Wojna Klonów????????

WHITE&RED

Witam,

Klonów to może nie, ale WOJNA to na pewno będzie Mr. Green

.

Pozdrówka S.Cz.

WHITE&RED

Witam,

wojna wojną, a ja cały czas arbajtam. Dzisiaj skończyłem części które nazywają "Aluminium T-Bar propshaft support" Very Happy

.

[link widoczny dla zalogowanych]

Po naszemu jest to podpora pochwy wału giętkiego Very Happy

. Jest w niej możliwość regulacji położenia w dwóch płaszczyznach(góra-dół i kąt nachylenia wału), trzecia musi być stała. Szerokość znormalizowana, tak samo jak szerokość łoża z amortyzatorami, 5 cali czyli około 127mm.

[link widoczny dla zalogowanych]

Te dwie od góry idą do bliźniaków, reszta gdzie się da.

Pozdrawiam S.Cz.

mountain454

Tak jak obiecywałem wcześniej zamieszczam fotki moich córek-Ofinek.
Zdjęcia robiłem moim aparatem i może będą niezbyt ale zawsze coś. Jedna jest blondyna druga czarna jak węgiel (mowa o głowie). Bardzo przepraszam wszystkich kolegów, którzy pisali do mnie w sprawie Ofinki blondynki (bo ta czarna jest moja) ale refleksu Panowie Wam troszkę brakuje. Skończyłem pisać posta i blondyna poszła na pniu. Przykro mi niezmiernie ale dla pocieszenia powiem Wam że we Wrocławiu Pan Ciechański ma taką samą Ofinkę tylko chce za nią 150 euro. Myślę że warto.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Niniejszym składam podziękowania ludziom dobrej woli dzięki którym mam swoją Ofinkę.

S.G.

WHITE&RED

Witam,

ooooooooooo!!! Stasieczku, widzę że zaszalałeś, ja wiedziałem o jednym offshorku, a tu dwa się urodziły??? To Ty jesteś tajniak jakiś i pracowity, hoho, tak szybko zrobić dwa klony, podziwiam.

Pozdrawiam S.Cz.

Pitt

No to już teraz zawody będą 4-dniowe... :/ Dojdą Offy na poważnie i 27, i kaplica...

krzysiek

a co masz w środku w ofince Stasiu ??