FSR Polska

WHITE&RED · Wysłany: Sob 21:32, 26 Mar 2011 Temat postu:

Witam,

a brudne Laughing

mam jedną uwagę dotyczącą wykonywania kopyt i form. Z mojego doświadczenia wynika że każda szpachlowana forma czy kopyto powinno być pomalowane farbą przed nałożeniem na jej powierzchnię laminatu. Szpachla posiada taką właściwość że wsiąka w nią nawet kilkakrotnie nałożona pasta i może się zdarzyć że nie bedziecie mogli oddzielić formy od kopyta, dotyczy to także powierzchni na które nakładacie oddzielacz i kilkakrotnie pastujecie.

Pozdrawiam S.Cz.

WHITE&RED · Wysłany: Sob 23:19, 26 Mar 2011 Temat postu:

Witam,

[link widoczny dla zalogowanych]

To jest pierwsze pudełko i negatyw dla właściwej formy na nastepne pudełka Mr. Green

, no i jest to dowód na to że mój poprzedni post powinien skłonić wszystkich do myślenia. Po wyrównaniu obrzeża pudełka, naniosę na jego powierzchnię rozdzielacz i pastę i wylaminuję formę.

Pozdrawiam S.Cz.

Wojtek Stelmaszyk · Wysłany: Nie 1:06, 27 Mar 2011 Temat postu:

Śliczne

WHITE&RED

Witam,

wygląda na to że zostanie zbudowany tylko jeden "bliźniak", na drugiego chyba zabraknie mi czasu Crying or Very sad

.

[link widoczny dla zalogowanych]

To co leży na plecach to forma na następne pudełeczka.

[link widoczny dla zalogowanych]

Wyrównałem kołnierz, zaznaczyłem gdzie będą umieszczone mojego pomysłu nakrętki i pudełeczko ma juz osiem nakrętek. Uszczelka będzie przyklejona do kołnierza wewnątrz linii nakrętek.

[link widoczny dla zalogowanych]

Tak to wygląda kiedy pudełeczko leży na plecach.

Pozdrawiam S.Cz.

mountain454

Stachu. Na krótszym boku powinny być cztery nakrętki a to po to żebyś mógł odkręcić pleksę bez zdejmowania rury. Śrubki wychodzą wtedy po jej bokach i można spoko dojść kluczykiem lub wkrętakiem jak kto woli. Ja tak mam u w swojej Ofince. Zaraz idę pływać. S.G.

WHITE&RED

Witam,

chyba masz rację bo rura jest dosyć blisko szyby, w drugim modelu wymyślę coś bez śrubek, ale teraz nie mam już czasu w zasadzie na nic. Jeszcze dokończę pare klaszmentów, popływam u Camilo i to w zasadzie będzie już wszystko ...........

No i nie wkurzaj mnie z tym pływaniem Exclamation

Pozdrawiam S.Cz.

krzysiek

w moich ofshorach wszystkie kabinki radiowe mam wklejone na stałe, mam wystarczająco duzo dostępu do srubek steru, nie muszę dowazać przodu, dobre usztywnienie kadłuba bez stosowania wreg podłuznych.

rozwiazanie jest też "bezpieczniejsze technicznie ", i analogiczne do przedziału radiowego w v-kach

i w 3-ciej łódce działa

mountain454

Każdy patent który działa jest dobry. Pływałem Ofinką ale złapałem karpi że nie było miejsca na powietrze w radiu i skończyło się pływanie.Jest dużo niewiadomych. Jakie kąty na wale ,na klapach ,jakie śmigło, gdzie środek ciężkości. Ale ze wszystkim sobie poradzę tak jak z karpiami. Zlokalizowałem przeciek . Był zły patent uszczelnienia popychacza do steru wychodzącego z radia.I mnie zdarzy się coś zrypać. Usterka usunięta przedział sprawdzony w wannie serwa wysuszone i jutro idę pływać.S.G.

WHITE&RED

Witam,

Stasieczku, nie rozumiem jak ta woda weszła Ci do tego pudełeczka?, to w całym kadłubie masz pełno wody????? w czasie pływania?

Pozdrawiam S.Cz.

WHITE&RED

Witam,

budowa offshorka(jednego niestety) dobiega końca, zostało wykonać rączkę, umocować bowdeny, mocowanie pokrywy pokładu i jeszcze pare drobnych pierdołek, no i pomalować tę łódkę oczywiście.

[link widoczny dla zalogowanych]

Nie zakładałem opasek na zbiorniki bo muszę jeszcze uzbroić je we wszystkie potrzebne końcówki.

[link widoczny dla zalogowanych]

Brakuje szyby do przedziału radiowego.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Nie mocowałe również komory pływakowej.

[link widoczny dla zalogowanych]

W dekielku trzeba jeszcze wyciąć kilka otworów.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Model wyposażyłem we wszystko co do tej pory do niego zrobiłem, brakuje mocowania rury rezonansowej i zaworka zwrotnego do wody.

[link widoczny dla zalogowanych]

Offshorek zrobił sie taki jakiś duuuży.

Pozdrawiam S.Cz.

WHITE&RED

Witam,

do wykończenia tego modelu mam juz wszystkie materiały i akcesoria.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Zamontowałem także uchwyt służący do wrzucania modelu do wody, za drugi będzie robił wspornik lewego steru.

Pozdrawiam S.Cz.

mountain454

Tak jak napisałem wcześniej byłem pływać Ofinką. Karpi już nie było i spoko mogłem zająć się modelem.Na pierwszy ogień poszedł kąt wału. Wyregulowałem na "0". Model zaczął pływać poprawnie jak przystało na rasowego O-fa. Płynął jak szczur.Płasko, aczkolwiek widać było redany. Nie kiwał się na boki zakręty niczym w V-ce.Potem czas na śruby. Najlepiej (najszybciej) pływała na śmigle od hydro 15 X467. Może jeszcze potrzeba innych regulacji np. gaźnika, rury.klap trymujących, innych śrub i takich tam,ale uwaliła się dźwignia w gaźniku i koniec pływania. Nie udało się tego naprawić nad wodą i po pływaniu. Już wszystkie usterki są naprawione i w następną sobotę co? idę pływać.Przy okazji przetestowałem niezatapialność modelu. Prawie godzinę dryfowała przez jezioro jako spławik. Gdyby dziób był pusty to źle by się to skończyło.Przetestowałem zapotrzebowanie silnika na powietrze. Tak samo motor chodził jak założona była "czapka" jak bez. Czyli nie będę robił żadnych "nawiewów" S.G.

WHITE&RED

Witam,

zrób nawiewy, chociaż są niepotrzebe, Stasieczku!

Pozdrawiam S.Cz.

mountain454

Po zmianie gaźnika i drobnej przeróbce popychacza w sobotę zwodowałem Ofinkę jeszcze raz. Zaskoczyła mnie mile. Pływa bardzo poprawnie. Skręca w prawo i lewo bez żadnego problemu. A czy szybko to zobaczymy.Jeszcze tylko muszę sprawdzić czy paliwa starczy na 12 minut. Myślę że na pierwszą strefę i nie tylko będzie przynajmniej czterech miłośników benzynowych O-fów. S.G.

Pitt

Stachu, jesteś nie do zaj... Smile