FSR Polska

WHITE&RED

Witam,

dzisiaj mam dosyć rozległą wiedzę na temat wielu zawodników z naszej sekcji i ich osiągnięć, zresztą nie tylko jako o zawodnikach. Przenosząc ocalałe zdjęcia z fotosikowego pogromu natknąłem się na różne posty różnych użytkowników naszego forum, dwa z nich postanowiłem przypomnieć ogółowi, może wywołam jakąś dyskusję?, może niekoniecznie o mojej uczciwości?

To ja zapłaciłem za MODELAR-a i kupiłem wszystkie informacje w nim zawarte. To ja jestem właścicielem praw do tego co kupiłem. Jeżeli miałbyś ten numer to możesz sobie umieszczać na forum co chcesz. Widzę, że nie szanujesz cudzej własności. Jest na to pewna nazwa, lecz jej nie użyję, niech każdy sobie sam dopowie.

i drugi fragment,

Za te informacje ja zapłaciłem, nie jest to wolna myśl umieszczona w internecie tylko materiał źródłowy. Mam więc chociaż minimalne prawa do tego artykułu. Gdybyś mnie poinformował o chęci przedruku (o proszeniu nawet nie marzę) myślę, że nie miałbym nic przeciwko. Jeżeli tak będziemy traktowali cudzą własność, to nikt nie będzie chciał nic tu umieszczać, bo ktoś inny będzie bezkarnie to wykorzystywał.

Tak więc w sierpniu 2007 roku zostałem złodziejem w rozumieniu autora tych postów, a co z uczciwością .................................

P.S.Kiedy wreszcie dowiem się kto będzie nowym skarbnikiem w naszym nowym zarządzie?

Pozdrawiam S.Cz.

Artur Betcher

To przykre bo prawdziwego złodzieja nie wolno złodziejem nazwać a niewinnego można.
Kanał.

Pitt

Trochę nie w temacie, ale nie ma sensu zakładać nowego:

Usunąłem (wiadomy) wątek dotyczący spraw prywatnych niektórych użytkowników naszego forum, w dodatku spoza grona modelarzy. Sam doświadczyłem niesłusznego posądzenia, wiem jakie to może nieść następstwa... Nie wiem, jak wygląda prawda w opisanej sprawie ale nie zamierzam angażować ani siebie, ani naszego forum w ten temat. Od tego są inne miejsca i media. Nasze forum ma określone cele i nie będzie już nigdy (mam nadzieję) miejscem obrzucania się błotem.

Bardzo proszę o uszanowanie mojego stanowiska.

Nie oczekuję komentarzy ani dalszego ciągu tego tematu.

Pozdrówka dla wszystkich fajnych ludzi.

Piotr Jędrzejczak.

Artur Betcher

[usunięto]

Pitt

Kolego, najwyraźniej nie przeczytałeś dokładnie mojego postu powyżej, co polecam... Mam nadzieję, że nie należysz do ludzi, którzy wyłącznie piszą, nie czytając i próbując zrozumieć co inni napisali. Chociaż takie właśnie mam wrażenie niestety...
Więc napiszę jeszcze raz:
NIE TO MIEJSCE !!!
Pisz sobie co chcesz i gdzie chcesz, ale takie tematy - nie TUTAJ. Prosiłem grzecznie o niekontynuowanie, nie zrozumiałeś... A szkoda.
Oczywiście konsekwentnie będę usuwał wszystkie posty dotyczące tej sprawy, również Twój powyższy. Sorry.

Pomyślnych połowów.

Artur Betcher

Już zrozumiałem Smile

Pozostaje mi uszanować stanowisko admina i na tym konkretnie portalu brudnej sprawy nie poruszać.
Pozdrawiam Artur Betcher