FSR Polska

Adrian

Niech się wszystkie Bragiere, Browny,Kalistratowy, Picco , CHOWAJĄ Exclamation

Wyobrażcie sobie dwusuwa z oddzieloną komorą spalania od skrzyni korbowej,a co za tym idzie i odzielnym smarowaniem, gdzie steruje mieszanka tuleja a nie tłok!
Niemożliwe Question

A jednak

Przed..., tym pomysłem: [link widoczny dla zalogowanych]
I tym Człowiekiem: [link widoczny dla zalogowanych]
To ten Pan na zdjeciu uruchamiajacy swoje cudo!!
To nie wszystko, jest on w fazie budowy czterocylindrowca, o wykorbieniu mimośrodowym na bazie patentu A. J. Bakera
[link widoczny dla zalogowanych]
Chylę czoła przed tym Konstruktorem
Jego silnik modelarski lotniczy józ działa: [link widoczny dla zalogowanych]
Ps A może zewrzecie szyki zamiast robić polska łodkę, i wspomożecie konstruktora,i wespół stwożycie Polski Silnik do FSR Question

Pitt

Ciekawostka, rzeczywiście... Natomiast prawdziwa wartość tego patentu nie będzie znana, dopóki nie zostaną opublikowane i zweryfikowane parametry takiego motorka. W teorii powinien mieć większą sprawność, ale... Teoria czasem rozmija się z praktyką. Poczekamy, zobaczymy.
O polskim motorku (Bogusia Grabowskiego) można troszkę poczytać na forum u Marianka... Może zresztą Bogdan kiedyś o tym napisze... ale nie jest to taka prosta sprawa. Kariery na tym się raczej nie zrobi, a biorąc pod uwagę szczupłość rynku i bogactwo oferty oraz fakt, że jest on zdominowany przez CMB - po prostu się nigdy nie opłaci. Trzeba by włożyć ogromne pieniądze w oprzyrządowanie a przede wszystkim w marketing. I prawdopodobieństwo, że one by się tylko zwróciły - jest praktycznie zerowe. Białorusini budują co prawda VOK-i w niewielkich ilościach, jakieś tam inne konstrukcje postradzieckie również istnieją, ale są one produkowane na dziko na maszynach "państwowych" i podejrzewam, że z takowych materiałów. Są sporo tańsze od CMB (chociaż różnica stale się zmniejsza) ale ich parametry prawdopodobnie są również niższe (wkrótce sprawdzimy to na hamowni QRC). To, że Błaszczyki wyciskają z nich tytuły mistrzowskie wynika raczej ze świetnej jazdy Zbyszka i wysokiego poziomu technicznego serwisu Włodka.
Przymierzałem się jakieś 3 lata temu do budowy boksera 50 ccm do samolociku, częściowo w oparciu o elementy fabryczne (tłoki, cylindry, korby). Spędziłem masę czasu nad projektem, rysunkami wykonawczymi, etc. Niestety, kiedy przyszło do realizacji "w metalu" okazało się, że zlecanie wykonania tego warsztatom, nawet zaprzyjaźnionym wywindowałoby cenę końcową wyższą od gotowego motorka fabrycznego, nawet bez zarobku. Cena mogłaby być niższa przy zwiększaniu serii i posiadaniu własnych maszyn, ale... potem trzeba by to jeszcze sprzedać... Utopia. Inni już to robią dobrze (np. Czesi) i ... taniej.
Nie widzę więc szans na polski motorek w najbliższym 20-leciu. A może się mylę?
Pozdrawiam.

Bolek

Hallo,

bardziej prawdopodobne, ze sie wczesniej pojawia 15-tki Made in China.
Zreszta benzynowe chyba 25 cm3 do lodek juz sa, i to wcale nie takie zle.

Pozdrowienia
Bolek

Pitt

Witaj Bolo,
Dokładnie masz rację, Chinole zalewają juz rynek samolocikowy zarówno modelami jak i silnikami i osprzętem w bardzo niskich cenach. Jednak jest to sprzęt średniej (do niedawna jeszcze zerowej Smile

)klasy i do wyczynu nie nadaje się zupełnie, więc myślę, że dobrej, wyczynowej konstrukcji jeszcze przez jakis czas nie zrobią... Ale za trochę, kto wie...
Pozdrówka.

Adrian

Hmm, żeby coś sie takiego pojawiło w modelach, to gosc musiałby najpier produkowac i mieć zbyt na te motorki w bardziej przyziemnym segmęcie rynku np. kosiarek do trawy, by mieć kapitał na prace rozwojowe i promocje nowych modeli motorków. Tak zaczynały wszystkie wielkie firmy, od Moto Guzzi po Lamborgini.
Myśle Panie Piotrku, że wyciskanie wyników przez "Błaszczyk Team", to nie tylko te dwa powody, ale i równierz jakość motorków. To logiczne ze majac za przeciwnika Bragierego,Białorusini musza iść na jakość swych produktów by utrzymac dotychczasowych klientów.

Pitt

Jak zapewne wiesz pływam na białoruskich motorkach od początku ich powstania, wcześniej były to ZUBRy, ale to prawie to samo, tylko VOKi obecnie są ssane dyskiem i są AAC (chociaż ostatnio znowu ABC). Wiem więc o ich jakości wszystko i rzeczywiście jest niezła. Natomiast sama konstrukcja CMBiarek jest zupełnie inna i myślę, że chyba jednak są mocniejsze. Jak już pisałem, wkrótce bedziemy robili z Błaszczykami pomiary porównawcze CMBiarek i VOKów na hamowni, w tych samych warunkach i wreszcie się wyjaśni, jak to jest naprawdę... Jak narazie pomiary VOKa wykazały moc ok.4,4 KM (podawane jest 6), ale dopiero porównanie z CMB na tej samej hamowni może być miarodajne.
Pozdrówka.