FSR Polska

WHITE&RED

Witam,

Czasami mamy bardzo poważny problem z rozmieszczeniem serw w przedziale radiowym. Dzieje się tak wówczas, gdy chcemy poprowadzić popychacze do sterowania gaźnikiem po dnie kadłuba, albo serwa są zbyt wysokie. Kiedyś, chyba u Chińczyków widziałem pojedyńcze mocowania do serw na "leżąco" i teraz w moim nowym modelu postanowiłem zastosować właśnie taką horyzontalną pozycję dla kilku serw.

[link widoczny dla zalogowanych]

Widziałem dwa rodzaje uchwytów, jeden przykręcany do dna, a drugi wlaminowany na stałe. Uznałem że lepiej będzie wkładać serwa do uchytu i przykręcać je na dwie śruby.

[link widoczny dla zalogowanych]

Moim zdaniem drugie rozwiązanie ma tę wadę że zmuszeni jesteśmy do laminowania nakrętek do dna, przez co serwo jest położone nieco wyżej. W moim rozwiązaniu dwie śruby załatwiaja sprawę.

Wykonanie takiego uchwytu jest bardzo proste, niestety potrzebna jest do tego frezarka i czas, gdyż wykonanie uchwytu pochłania niestety bardzo dużo czasu ze względu ilość opreacji, jednak jeśli robimy większą serię to łatwiej jest to przełknąć Very Happy

. A jako że ostatno trendy jest wykonywać wszystko do modeli jak najlżejsze, łącznie z modelami podaję że taki uchwyt waży tylko 8,05 grama Mr. Green

(jak ciutkę obetnę śruby, to chyba zejdę poniżej 8 gram Mr. Green

) .

Pozdrawiam S.Cz.

Pitt · Wysłany: Nie 21:29, 07 Mar 2010 Temat postu:

Stachu, ta beleczka mocująca strasznie gruuuuba... Po co??? Tam minimalne siły są... Można cieniutką z innego materiału zrobić i śruby o połowę krótsze. I może warto jedną zastąpić jakimś zaczepem? Pogłówkuj jeszcze trochę, to za topornie wygląda.
Pozdrówka.

WHITE&RED · Wysłany: Nie 22:47, 07 Mar 2010 Temat postu:

Witam,

wiedziałem że komuś nie będzie pasowało Mr. Green

, ale jak już tak mówisz to zrobię na beleczkach roweczki żeby jej ulżyć na wadze Mr. Green

, a te śrubki to M2,5, mniejszych nie mam, ale obiecuję że zamówię krótsze, żebyś się tylko nie stresował Mr. Green

.

[link widoczny dla zalogowanych]

To jest mocowanie ze strony Dave, ale to robiły Chińczyki na CNC albo na laserze, moje następne będą cięte laserem z czterech części Very Happy

.

Jutro będzie mocowanie serwa napędzającego ster.

Pozdrawiam S.Cz.

Pitt · Wysłany: Nie 22:52, 07 Mar 2010 Temat postu:

Wieeeedziałem, że coś wymyślisz... Very Happy

Aczkolwiek nadal optycznie będzie ciężkie... Razz

Pozdróweczka.

P.S. No i to chińskie jest o 2 kG "lżejsze"... Laughing

WHITE&RED · Wysłany: Pon 20:20, 08 Mar 2010 Temat postu:

Witam,

dzisiaj zaprojektowałem i wyfrezowałem uchyt(podstawkę) pod serwo napędzające ster. Ze względu na duże siły występujące na tym serwie podstawka jest nieco toporniejsza ale za to bardzo sztywna co w tym przypadku jest ważne. Waży 14,32 gramy i niestety śrubki są odpowiedniej długości więc nie bedzie jak jej odchudzić Mr. Green

. Wykonana jest z płaskownika 30 x 20mm z PA6.

[link widoczny dla zalogowanych]

Jak widać na zdjęciu do jej wykonania potrzebna jest frezarka, wiertarka i gwintownik M2,5, a cała reszta to już Pan Pikuś Mr. Green

.

Pozdrawiam S.Cz.

WHITE&RED · Wysłany: Śro 9:44, 10 Mar 2010 Temat postu:

Witam,

ponieważ w przedziale radiowym zazwyczaj jest mało miejsca odbiornik i transponder AMB umieściłem na półce wiszącej nad jednym z leżących serw.

[link widoczny dla zalogowanych]

Półeczka, element do którego będzie ona przykręcana i elementy które znajdą na niej miejsce.

[link widoczny dla zalogowanych]

Dwa otwory po lewej stronie służą do wprowadzania w nie klucza imbusowego służącego do przykręcenia śrubek imbusowych z łbem półkulistym. Kolejne dwa do przeprowadzenia opasek plastikowych mocujących odbiornik do półki, następne trzy dla śrubek M2,5 do mocowania transpondera AMB.

[link widoczny dla zalogowanych]

Element do którego mocujemy półeczkę będzie wlaminowany do dna modelu, wszystkie elementy kleję profesjonalnym klejem do łączenia laminatów ze sobą i innymi materiałami. Całość wykonana z PA6 z jednego klocka 25 x 24 x 60mm i niestety bez frezarki nie da rady wykonać tego elementu. No i waga, 13,66 grama, myślę że nie przesadziłem Very Happy

.

Pozdrawiam S.Cz.

WHITE&RED · Wysłany: Pią 17:41, 12 Mar 2010 Temat postu:

Witam,

gdy mamy problem z umieszczeniem bowdenów do sterowania dzwigniami gaźnika i te są nachylone do osi silnika pod zbyt dużym kątem, należy zastanowić się nad innym sposobem ich umieszczenia w kadłubie.

Można je poprowadzić w centralnej części kadłuba po dnie, można puścić je wzdłuż rury rezonansowej w wycięciu zbiornika paliwa, ale w tych przypadkach na pewno natrafimy na jakieś problemy.

Ja poprowadziłem obydwa bowdeny po bokach zbiornika paliwa aż do wręgi przedniej i zastosowałem takie oto dzwigienki.

[link widoczny dla zalogowanych]

Wykonane są z aluminium PA6, są oczywiście trendy Mr. Green

, ważą tylko po 11,85 gram. Mocowane są do wręgi przedniej za pomocą dwóch śrub M2,5 i kleju. Orczyk można ustawiać w pionie i poziomie w zależności od usytuowania bowdenów.

[link widoczny dla zalogowanych]

Zastosowałem w niej przełożenie 1 : 1,38(jeden jest długością orczyka w serwie) pozwalające na stosowanie niepełnych wychyleń napędzającego serwa.

[link widoczny dla zalogowanych]

Osią orczyka jest igła łozyskowa o średnicy fi4mm zabezpieczana przed obracaniem się i ewentualnym wysunięciem wkrętem dociskowym M3 x 4mm. Zastosowałem dwie takie dzwigienki ze względu na centralne umieszczenie komory pływakowej na tejże wrędze przedniej Very Happy

.

[link widoczny dla zalogowanych]

Wklejona dzwignia na przedniej wrędze.

Pozdrawiam S.Cz.

gun man · Wysłany: Pią 18:58, 12 Mar 2010 Temat postu:

Uaaaaauuu you are amazing !!!Al sow what you build!

WHITE&RED · Wysłany: Pią 20:18, 12 Mar 2010 Temat postu:

Hi,

No no gun man, I only so-so boats do.

Best regards Stanislaw.

Bolek · Wysłany: Sob 21:29, 13 Mar 2010 Temat postu:

Hi Stanislaw,

Propozycja: zamiast stosowac frezowane elementy do mocowania serw na lezaco, zastosowa lbym serwa lezace stosowane do zabudowania w skrzydlach samolotow (tez na lezaco).Maja one pionowe lapki mocujace, Przykladowo servo Graupner DS3288 BB/MG 7.6 kG/0.09 s.
Osobiscie mam troche watpliwoscido co do mocowania serwa przez zacisk,jak w poscie nr.1, ze wzgledu na to,ze serwo albo moze sie wysunac i np. sie zablokowac , albo jest tak zacisniete ze przez odksztalcenie odbija sie to negatywnie na kolach zebatychi tp.Serva tez maja swoje tolerancje wymiarowe.

Pozdowienia
Bolek

WHITE&RED · Wysłany: Sob 22:25, 13 Mar 2010 Temat postu:

Witam,

te leżące też trzeba do czegoś przymocować, widziałem takie firmy HiTec ale moje mają bardzo dobre parametry i są według mnie odpowiedniejsze, no i stosuję je z powodzeniem od kilku lat i to jest chyba powód dla którego zafundowałem sobie tyle przyjemności przy wykonywaniu tych uchwytów.

Masz rację, nie można ich zbyt mocno ściskać, robiłem testy mocowania i nie ma takiej możliwości żeby się przemieściły podczas pracy a podczas nadchodzącego sezonu sprawdzę czy mój wybór był słuszny.

Co ze zdrowiem?, O.K.?

Pozdrawiam S.Cz.

Bartek.Dzierbicki · Wysłany: Nie 11:33, 14 Mar 2010 Temat postu:

Tego typu mocowania Chińczycy stosują do modeli FSR-O do napędu steru i dają radę, czyli do gazu, WR itp na pewno będą odpowiednie. W moim starym V 7,5 zastosowałem podobne mocowania, używane do montażu serw w skrzydłach samolotu i tez trzymają.

WHITE&RED

Witam,

czasami bywa tak że mimo naszych starań żeby przedział radiowy był bardzo szczelny, po biegu znajdujemy w nim troszkę wody, gorzej gdy robi sie w nim akwarium .......

Tak więc przed pierwszym wodowaniem warto sprawdzić jak szczelny jest przedział radiowy w naszym nowym okręciku.

[link widoczny dla zalogowanych]

To nie jest mój i nie jest to zupełnie nowy model. Zeby sprawdzić szczelność wprowadzam wężyk silikonowy do otworu w szybie przedziału, nalewam wody do wanny, zanurzam rufę modelu w wodzie i dmucham ustami w wężyk. Teraz obserwuję czy i gdzie wydobywają się z niego pęcherzyki powietrza. Tu widać że w trzech miejscach między uszczelką a szybą unoszą się ku powierzchni wody strużki bąbelków.

[link widoczny dla zalogowanych]

Od spodu nie ma żadnych nieszczelności. Zeby dobrze zaobserwować wspomniane bąbelki należy odczekać aż woda się uspokoi i dopiero dmuchać, należy wytworzyć w przedziale radiowym jak największe ciśnienie. Osobiście nie polecam stosowania sprężarek, moim zdanie ciśnienie które potrafimy wytworzyć przy pomocy naszych płuc jest wystarczające do takiej kontroli.

Pozdrawiam S.Cz.

WHITE&RED

Witam,

znaleźliśmy w necie gotowe pakiety i zamiast kupić ogniwa, kupiliśmy gotowce z kabelkami.

[link widoczny dla zalogowanych]

To jest opis pakietu; 2S1P 6.6V2300mah A123 NEW Battery Pack for RC hobbies, myślę że będą O.K. cena Około 73,86 zł, a przesyłka z HonKongu za free Exclamation

Jak by kto chciał też sobie takie kupić, to znajdzie je tu;
[link widoczny dla zalogowanych]
Przy okazji polecam PayPal jako pośrednika w płatnościach;
[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam S.Cz.